Powrót ze Spotkań...
Niedziela, 2 grudnia 2012 | dodano:05.12.2012Kategoria 'Koga, powyżej 100 km, Wypad
Km: | 176.30 | Czas: | 08:20 | km/h: | 21.16 | Pr. maks.: | 38.68 | Rower: | Koga |
Trochę mi się zaspało i zamiast wyruszyć ok. 7, zrobiłem to o 8.30. Poza tym wszystko poszło spokojnie. W domu byłem ok. 18.
Powrót dokładnie tą samą drogą co dojazd do Wrocławia
Total odo: 12 266 km
Total time: 599:3 h
Powrót dokładnie tą samą drogą co dojazd do Wrocławia
Total odo: 12 266 km
Total time: 599:3 h
Na Wrocław!
Piątek, 30 listopada 2012 | dodano:05.12.2012Kategoria 'Koga, powyżej 100 km, Wypad
Km: | 179.78 | Czas: | 09:03 | km/h: | 19.87 | Pr. maks.: | 34.84 | Rower: | Koga |
Start o 17. Jedyna porządną przerwę, kiedy mogłem usiąść i odsapnąć miałem na dworcu w Ostrowie.
Po drodze miałem trochę deszczu i TROCHĘ więcej śniegu.
Krążyłem też po Oleśnicy, w poszukiwaniu dworca, ale niestety okazał się być zamknięty - i nici z odpoczynku.
Do Wrocławia dojechałem ok. 3.30
Konin - Ostrów Wlkp. - Oleśnica - Wrocław
Total odo: 12 090 km
Total time: 591:10 h
Po drodze miałem trochę deszczu i TROCHĘ więcej śniegu.
Krążyłem też po Oleśnicy, w poszukiwaniu dworca, ale niestety okazał się być zamknięty - i nici z odpoczynku.
Do Wrocławia dojechałem ok. 3.30
Konin - Ostrów Wlkp. - Oleśnica - Wrocław
Total odo: 12 090 km
Total time: 591:10 h
P.
Piątek, 30 listopada 2012 | dodano:30.11.2012Kategoria Użytkowo
Km: | 9.79 | Czas: | 00:25 | km/h: | 23.50 | Pr. maks.: | 0.00 | Rower: |
Rekonesans i miasto
Czwartek, 29 listopada 2012 | dodano:29.11.2012Kategoria Wycieczka, do 100 km, 'Koga
Km: | 24.04 | Czas: | 01:13 | km/h: | 19.76 | Pr. maks.: | 39.00 | Rower: | Koga |
Total odo: 11 910 km
Total time: 582:07 h
Total time: 582:07 h
Typowo listopadowo
Środa, 28 listopada 2012 | dodano:29.11.2012Kategoria Wycieczka, do 100 km, 'Koga
Km: | 46.73 | Czas: | 02:09 | km/h: | 21.73 | Pr. maks.: | 33.63 | Rower: | Koga |
Późnopopołudniowa przejażdżka przez ciemności i mgły.
Rudzica - Anielew - Licheń - Niedźwiady - Łężyn - Pątnów - Kazimierz Bisk. -Konin
Total odo: 11 886 km
Total time; 580:54 h
Rudzica - Anielew - Licheń - Niedźwiady - Łężyn - Pątnów - Kazimierz Bisk. -Konin
Total odo: 11 886 km
Total time; 580:54 h
Po mieście
Wtorek, 27 listopada 2012 | dodano:29.11.2012Kategoria Użytkowo, 'Koga
Km: | 9.33 | Czas: | 00:25 | km/h: | 22.39 | Pr. maks.: | 35.16 | Rower: | Koga |
Total odo: 11 839 km
Total time: 578:44 h
Total time: 578:44 h
Po mieście
Sobota, 24 listopada 2012 | dodano:29.11.2012Kategoria Użytkowo, 'Koga
Km: | 5.28 | Czas: | 00:13 | km/h: | 24.37 | Pr. maks.: | 30.39 | Rower: | Koga |
Total odo: 11 830 km
Total time: 578:19 h
Total time: 578:19 h
Po mieście
Środa, 21 listopada 2012 | dodano:29.11.2012Kategoria Użytkowo, 'Koga
Km: | 9.38 | Czas: | 00:26 | km/h: | 21.65 | Pr. maks.: | 35.48 | Rower: | Koga |
Total odo: 11 825 km
Total time: 578:05 h
Total time: 578:05 h
4x miasto i sponiewierany Władek
Poniedziałek, 19 listopada 2012 | dodano:20.11.2012Kategoria 'Koga, Użytkowo
Km: | 20.46 | Czas: | 00:57 | km/h: | 21.54 | Pr. maks.: | 35.16 | Rower: | Koga |
Jakoś tak wyszło, że musiałem jechać 3x w to samo miejsce. Postanowiłem jeszcze przejechać się czwarty raz, ot tak dla jaj. W czasie nawrotu na dom, zauważyłem leżącego na drodze, mokrego i ubłoconego Władysława Jagiełłę. Oczywiście nie mogłem go tak zostawić i wyciągnąłem do (a raczej po) niego pomocną dłoń :P
Total odo: 11 815 km
Total time: 577:39 h
Total odo: 11 815 km
Total time: 577:39 h
Marzenia się spełniają!
Sobota, 17 listopada 2012 | dodano:17.11.2012Kategoria 'Koga, Użytkowo
Km: | 10.27 | Czas: | 00:39 | km/h: | 15.80 | Pr. maks.: | 28.65 | Rower: | Koga |
NARESZCIE! Chwila na którą długo czekałem! MOGĘ ŻREĆ CHIPSY W CZASIE JAZDY!
Niestety, nowy gość na kierownicy 'wypchnął' lampkę. Wcześniej nie myślałem o problemie, a szybko zapadający zmierzch zmuszał do jego szybkiego rozwiązania.
Mocowanie lampki bbb okazało się nie pasować do uchwytu od Smigmy Lighster (UWAGA! LOKOWANIE PRODUKTU!). Tak więc w ruch poszła piła, kij od szczotki, przewinął się młotek, a w grę wchodził nawet uchwyt słuchawki do prysznica. Jeszcze jedno spojrzenie do szuflady z gratami, wykiełkowanie idei, szybki kurs do sklepu metalowego i powstał taki oto cudak, TA-DAM!:
Choć nie sadzę by patent się sprzedał, to w próbnej przejażdżce spisał się dobrze. Jedynie przy jeździe w terenie, gdzie dużo macha się kierownicą, snop światła pływa, ponieważ lampka jest przymocowana do ramy, no i w ostre zakręty wchodzę w ciemno. Ale po pierwsze: od czego mam czołówkę? Po drugie nie jeżdżę w terenie :P
Total odo: 11 795 km
Total time: 576:40 h
Niestety, nowy gość na kierownicy 'wypchnął' lampkę. Wcześniej nie myślałem o problemie, a szybko zapadający zmierzch zmuszał do jego szybkiego rozwiązania.
Mocowanie lampki bbb okazało się nie pasować do uchwytu od Smigmy Lighster (UWAGA! LOKOWANIE PRODUKTU!). Tak więc w ruch poszła piła, kij od szczotki, przewinął się młotek, a w grę wchodził nawet uchwyt słuchawki do prysznica. Jeszcze jedno spojrzenie do szuflady z gratami, wykiełkowanie idei, szybki kurs do sklepu metalowego i powstał taki oto cudak, TA-DAM!:
Choć nie sadzę by patent się sprzedał, to w próbnej przejażdżce spisał się dobrze. Jedynie przy jeździe w terenie, gdzie dużo macha się kierownicą, snop światła pływa, ponieważ lampka jest przymocowana do ramy, no i w ostre zakręty wchodzę w ciemno. Ale po pierwsze: od czego mam czołówkę? Po drugie nie jeżdżę w terenie :P
Total odo: 11 795 km
Total time: 576:40 h