Mała Orkiestra Łańcuchowej Niemocy
Niedziela, 8 stycznia 2012 | dodano:09.01.2012Kategoria 'Koga, powyżej 100 km, Wypad
Km: | 145.30 | Czas: | 06:30 | km/h: | 22.35 | Pr. maks.: | 42.58 | Rower: | Koga |
Tę noc trochę przespałem, ale w tym celu musiałem się wyłożyć na podłodze w sali kuchennej. W dodatku miałem koszmar (buchnęli mi aparat, a w nim były zdjęcia z Wyprawki!). Odetchnąłem z ulgą, gdy zbierający się do drogi Miki mnie obudził.
Też zacząłem się szykować i o 8. byliśmy już w drodze, żwawo chłonąc kilometry.
Przed Inowrocławiem postanowiłem odciążyć trochę Mikiego i wybiłem na szpicę. Cóż... nie wiem czy zdążył przeczytać napis "Brooks" na moim siodełku, bo za długo nie pociąłem.
Dalej już sam (średnia poleciała na ryj :P ), wiatr zachodni (dotąd bardzo przyjacielski) utrudniał jazdę i poczułem że opadam z sił. Łyk maślanki smakowej z Lidla w Kruszwicy (nie ma to jak sobie odbić czekoladą zmieszaną z kiełbasą :P ).
Dalej czad! Po polu, prawie równolegle do mnie biegło mała grupka saren, a potem przecięły asfalt kilkanaście metrów przede mną.Czułem się jak Pocahontas w tym momencie (1:43): www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=7-2cn6Ez0IE#t=103s
XD
Dalej to już nudny powrót, gorąco-chłodny prysznic, micha i sen.
Tytuł wycieczki wziął się z faktu, że czerwony Spermishline (kto widział to coś, ten zrozumie) wypłukał się po ok. 100 km przez co łańcuch załapał złego tripa i myślał że jest skrzypcami ;) Jest to także nawiązanie do... :]
8.00 - 16-ileśtam (już ciemno, ale jeszcze widno :P )
Wenecja - Żnin - Chomętowo - Łabiszyn - Pęchowo - Krążkowo - Tarnowo Dln. - Tupadły - Rojewo - Ściborze - Więcsławice - Latkowo - Inowrocław - Kruszwica -
Też zacząłem się szykować i o 8. byliśmy już w drodze, żwawo chłonąc kilometry.
Przed Inowrocławiem postanowiłem odciążyć trochę Mikiego i wybiłem na szpicę. Cóż... nie wiem czy zdążył przeczytać napis "Brooks" na moim siodełku, bo za długo nie pociąłem.
Dalej już sam (średnia poleciała na ryj :P ), wiatr zachodni (dotąd bardzo przyjacielski) utrudniał jazdę i poczułem że opadam z sił. Łyk maślanki smakowej z Lidla w Kruszwicy (nie ma to jak sobie odbić czekoladą zmieszaną z kiełbasą :P ).
Dalej czad! Po polu, prawie równolegle do mnie biegło mała grupka saren, a potem przecięły asfalt kilkanaście metrów przede mną.Czułem się jak Pocahontas w tym momencie (1:43): www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=7-2cn6Ez0IE#t=103s
XD
Dalej to już nudny powrót, gorąco-chłodny prysznic, micha i sen.
Tytuł wycieczki wziął się z faktu, że czerwony Spermishline (kto widział to coś, ten zrozumie) wypłukał się po ok. 100 km przez co łańcuch załapał złego tripa i myślał że jest skrzypcami ;) Jest to także nawiązanie do... :]
8.00 - 16-ileśtam (już ciemno, ale jeszcze widno :P )
Wenecja - Żnin - Chomętowo - Łabiszyn - Pęchowo - Krążkowo - Tarnowo Dln. - Tupadły - Rojewo - Ściborze - Więcsławice - Latkowo - Inowrocław - Kruszwica -