Trzysta w bólu wykręone.
Sobota, 9 czerwca 2012 | dodano:09.06.2012Kategoria 'Koga, tęgie dystanse, Wycieczka
Km: | 301.76 | Czas: | 13:25 | km/h: | 22.49 | Pr. maks.: | 44.20 | Rower: | Koga |
Wypad po 3 gminy na południu Wielkopolski i poprawienie Międzyborza, bo okazało się że jednak wcześniej go nie zaliczyłem.
Dziś postanowiłem wycisnąć z siebie więcej niż zwykle i chociaż wiatr nie sprzyjał, szło mi całkiem nieźle. Ale w czasie powrotu, ok. 80 km przed Koninem skończyło się rumakowanie... Zaczęła mnie boleć zewnętrzna część prawego kolana... Największy blat poszedł w odstawkę. Za Kaliszem ból się wzmógł i choć nie był bardzo silny, to nasapałem się strasznie, a prędkość spadła do 20km/h.
Dobrze że mieszkam na parterze, bo wchodzenie i schodzenie po schodach to nie lada wyzwane...
ciekaw jestem jak będę się czuł jutro rano.
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że za tydz. jest maraton w Radlinie i nie wiem czy do tego czasu ból ustąpi... Jeśli nie to, przynajmniej nie będę musiał się głowić jak dojechać na miejsce :P
Trzymajcie kciuki!
P.S. może ktoś z was wie jak sobie poradzi z kontuzją? Piszcie!
#lat=51.698935592417&lng=17.9742&zoom=9&maptype=ts_terrain
Total odo: 6 152 km
Total time: 305:14 h
Dziś postanowiłem wycisnąć z siebie więcej niż zwykle i chociaż wiatr nie sprzyjał, szło mi całkiem nieźle. Ale w czasie powrotu, ok. 80 km przed Koninem skończyło się rumakowanie... Zaczęła mnie boleć zewnętrzna część prawego kolana... Największy blat poszedł w odstawkę. Za Kaliszem ból się wzmógł i choć nie był bardzo silny, to nasapałem się strasznie, a prędkość spadła do 20km/h.
Dobrze że mieszkam na parterze, bo wchodzenie i schodzenie po schodach to nie lada wyzwane...
ciekaw jestem jak będę się czuł jutro rano.
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że za tydz. jest maraton w Radlinie i nie wiem czy do tego czasu ból ustąpi... Jeśli nie to, przynajmniej nie będę musiał się głowić jak dojechać na miejsce :P
Trzymajcie kciuki!
P.S. może ktoś z was wie jak sobie poradzi z kontuzją? Piszcie!
#lat=51.698935592417&lng=17.9742&zoom=9&maptype=ts_terrain
Total odo: 6 152 km
Total time: 305:14 h
komentarze
Na kontuzję? Spróbuj ciepłej kompieli i odstaw silne jeżdzenie na tydzień. Tylko takie drobne 20km traski... na lekko i na wysokiej kadencji.
Ksiegowy - 15:52 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj
To nie jedziesz rowerem do Radlina ? (też zastanawiam się jak dojechać...)
Która ''zewnętrzna część'' kolana konkretnie Cię boli? WuJekG - 09:18 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj
Która ''zewnętrzna część'' kolana konkretnie Cię boli? WuJekG - 09:18 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj
Bastard! Mogłeś dać znać, że jedziesz takie coś! Trochę bym potowarzyszył. Pokłony za dystans i powrotu do pełnej sprawności. Jak ból nie ustąpi po 3 dniach weź jakąś maśź.
timo1990 - 07:24 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj
Szczęka mi opadła ! Podziwiam, jechać po 3 gminy 300 km :D Wielkie Gratulacje, a kolano się zagoi z czasem ;)
completny - 22:39 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj