Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Gminne zdobycze

Linki

Znajomi

wszyscy znajomi(46)
ministat liczniki.org

1 dzień, 4 miasta

Sobota, 30 czerwca 2012 | dodano:02.07.2012Kategoria 'Koga, tęgie dystanse, Wycieczka
Km:344.35Czas:15:29km/h:22.24Pr. maks.:36.49Rower:Koga

W 2008, przed pierwszą wyprawą, urządziłem sobie test kondycyjny pt. 4 dni, 4 miasta. Odwiedziłem wtedy: Wrześnię (150 km), Kalisz (137 km), Kłodawę (114 km) i Kruszwicę (131 km). Znajdowały się one na czterech skrajach mapy, którą wówczas dysponowałem i poza którą się nie zapuszczałem ;-) Sprawdzian oczywiście zaliczyłem.
Ostatnio, w ramach nabijania kilometrów postanowiłem odwiedzić je w ciągu jednego dnia.

Start jak zwykle opóźniony (przed 4.), za to początek (do Kruszwicy) dość szybki. Potem, gdy skierowałem się na Kłodawę, a słońce przygrzało, zaczęło się zamulanie... Upał i nieprzespana noc nieźle mnie usypiały, gdy w czasie przerwy leżałem na ławce.
Sądzę, że gdybym był logicznie myślącym człowiekiem, ustąpiłbym pogodzie i wrócił prosto do Konina, tak to trochę się nad sobą poznęcałem :D

Chwila ulgi nastąpiła, gdy spadł deszcz, ale był jakiś taki niemrawy i ustąpił po 20 min.

Dziwnie się jechało, gdy będąc 30 km od domu, czekało mnie jeszcze 200 km trasy.

W Kaliszu orzeźwiłem się mocząc nogi w fontannie. Trzody narobiłem, pewnie złapałem grzyba, ale dla kilku minut przyjemności było warto :D



Potem odcinek Kalisz - Września ciągnął się jak smark po firanie, szczególnie ostatnie km do Pyzdr.
Ale gdy osiągnąłem ostatni cel, rozbudziłem się i po odpoczynku, wyraźnie szybciej ruszyłem do domu. Wróciłem kilka min. po 23.




Total odo: 7 661 km
Total time: 372:30 h

komentarze
Ostatnio mialam 300m przewyzszen na 60km i wydaje mi sie ze ta trasa byla calkiem plaska:)
hehe
ememka
- 09:16 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj
300m przewyższeń na 300km - ja teżtak chcę!!! :)
ememka
- 19:21 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Eee tam, przewyższenie nie jest i nie powinno być wskaźnikiem ''ambitności'' trasy czy przejazdu. Trzeba mieć samozaparcie, żeby minąć dom o 30k i jechać dalej w te upały :)
WuJekG
- 19:16 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Wojtek, wycieczka jeszcze czerwcowa. Postanowiłem upchnąć ją na ostatni dzień miesiąca, by pierwszą połowę roku zamknąć z wynikiem 8 kkm. Takie moje płytkie pobudki ;-)

Trasa ambitna? Nie kpij sobie ze mnie - 300 metrów przewyższeń :D
vagabond
- 18:54 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Ostro
completny
- 17:59 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Widzę, że wszyscy szaleją początkiem lipca z tymi dystansami :)
Świetna, ambitna trasa :)
WuJekG
- 10:29 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Kolejny piekny dystans - gratuluje;)
ememka
- 09:02 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Wow mistrzostwo świata! No proszę jak Ci chęci na te miasteczka narobiłem ;p Rozumiem jechać do każdego, ale na raz? ;]
timo1990
- 03:06 wtorek, 3 lipca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa alawe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

  • Moje rowery

  • Kategorie bloga

    archiwum

    szukaj