vagabond
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2012
| Dystans całkowity: | 1820.29 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 81:02 |
| Średnia prędkość: | 22.46 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 49.23 km/h |
| Liczba aktywności: | 13 |
| Średnio na aktywność: | 140.02 km i 6h 14m |
| Więcej statystyk | |
Po mieście
Wtorek, 12 czerwca 2012 | dodano:12.06.2012Kategoria 'Koga, Wycieczka
| Km: | 3.20 | Czas: | 00:10 | km/h: | 19.20 | Pr. maks.: | 32.50 | Rower: | Koga | ||
Total odo: 6155 km
Total time: 305.24 h
Total time: 305.24 h
Trzysta w bólu wykręone.
Sobota, 9 czerwca 2012 | dodano:09.06.2012Kategoria 'Koga, tęgie dystanse, Wycieczka
| Km: | 301.76 | Czas: | 13:25 | km/h: | 22.49 | Pr. maks.: | 44.20 | Rower: | Koga | ||
Wypad po 3 gminy na południu Wielkopolski i poprawienie Międzyborza, bo okazało się że jednak wcześniej go nie zaliczyłem.
Dziś postanowiłem wycisnąć z siebie więcej niż zwykle i chociaż wiatr nie sprzyjał, szło mi całkiem nieźle. Ale w czasie powrotu, ok. 80 km przed Koninem skończyło się rumakowanie... Zaczęła mnie boleć zewnętrzna część prawego kolana... Największy blat poszedł w odstawkę. Za Kaliszem ból się wzmógł i choć nie był bardzo silny, to nasapałem się strasznie, a prędkość spadła do 20km/h.
Dobrze że mieszkam na parterze, bo wchodzenie i schodzenie po schodach to nie lada wyzwane...
ciekaw jestem jak będę się czuł jutro rano.
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że za tydz. jest maraton w Radlinie i nie wiem czy do tego czasu ból ustąpi... Jeśli nie to, przynajmniej nie będę musiał się głowić jak dojechać na miejsce :P
Trzymajcie kciuki!
P.S. może ktoś z was wie jak sobie poradzi z kontuzją? Piszcie!
#lat=51.698935592417&lng=17.9742&zoom=9&maptype=ts_terrain
Total odo: 6 152 km
Total time: 305:14 h
Dziś postanowiłem wycisnąć z siebie więcej niż zwykle i chociaż wiatr nie sprzyjał, szło mi całkiem nieźle. Ale w czasie powrotu, ok. 80 km przed Koninem skończyło się rumakowanie... Zaczęła mnie boleć zewnętrzna część prawego kolana... Największy blat poszedł w odstawkę. Za Kaliszem ból się wzmógł i choć nie był bardzo silny, to nasapałem się strasznie, a prędkość spadła do 20km/h.
Dobrze że mieszkam na parterze, bo wchodzenie i schodzenie po schodach to nie lada wyzwane...
ciekaw jestem jak będę się czuł jutro rano.
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że za tydz. jest maraton w Radlinie i nie wiem czy do tego czasu ból ustąpi... Jeśli nie to, przynajmniej nie będę musiał się głowić jak dojechać na miejsce :P
Trzymajcie kciuki!
P.S. może ktoś z was wie jak sobie poradzi z kontuzją? Piszcie!
#lat=51.698935592417&lng=17.9742&zoom=9&maptype=ts_terrain
Total odo: 6 152 km
Total time: 305:14 h
Badanie nastrojów przed meczem
Piątek, 8 czerwca 2012 | dodano:08.06.2012Kategoria 'Koga, Użytkowo
| Km: | 9.07 | Czas: | 00:24 | km/h: | 22.68 | Pr. maks.: | 40.01 | Rower: | Koga | ||
Wchodząc na konińskie strony internetowe, trzeba się wysilić by znaleźć jakieś info o Mistrzostwach. Dlatego ruszyłem na krótki objazd miasta, w poszukiwaniu śladów Euro. Może telebim na 'rynku'? Nic. Widać Konin kibicował Grecji ;-P
Jedynie kobiet jakoś więcej było. Albo inaczej: mężczyzn było mało ;-)
Ah, to może być powiązane z meczem: biblioteka była otwarta do 16., zamiast do 18. XD
Total odo: 5 850 km
Total time: 291:48 h
Jedynie kobiet jakoś więcej było. Albo inaczej: mężczyzn było mało ;-)
Ah, to może być powiązane z meczem: biblioteka była otwarta do 16., zamiast do 18. XD
Total odo: 5 850 km
Total time: 291:48 h
